czwartek, 19 marca 2015

Sztuka perswazji w biznesie czyli rzekome pranie mózgów cz. 1

sztuka perswazji w biznesie


Czym jest perswazja? Każdy o niej słyszał, ale opinie są różne. Mimo iż to dwie odmienne umiejętności to wiele osób myli ją z źle postrzeganą manipulacją. Często nazywana jest sztuką, bo opanowanie jej jest niezwykle trudne, ale niesie ze sobą nieograniczone korzyści.

Wbrew niektórych opiniom osoba posługująca się technikami perswazyjnymi nie zrobi Ci papki z mózgu i nie sprawi, że zahipnotyzowany będziesz robił to co taki magik powie. Tego typu bajki to tylko w telewizji, chociaż i tam występuje perswazja w reklamie. Mimo iż taki człowiek ma większy wpływ na ludzi, z którymi rozmawia to wciąż jest tylko człowiekiem i jego zdolności polegają na używaniu odpowiednich argumentów i wywoływaniu danych emocji. Krótko mówiąc perswazja językowa to umiejętność przekonywania innych do swoich poglądów. Zarówno w biznesie, jak i w życiu prywatnym jest zaskakująco przydatnym narzędziem. Przede wszystkim ułatwia komunikację, tworzy więzi i zaufanie, a dzięki odpowiedniemu zachowaniu i argumentacji jest niezastąpiona podczas negocjacji w biznesie. Są trzy założenia, od których zależy jej rodzaj:

  • Perswazja przekonująca
  • Perswazja nakłaniająca
  • Perswazja pobudzająca

Pierwsza z nich ma na celu przekonanie słuchaczy o słuszności poglądu/racji. Służy również do nakłonienia drugiej osoby do uznania  swojego zdania za prawdziwe. Przykładowo taki rodzaj perswazji starałeś się zastosować gdy jako mały tłumaczyłeś mamie, że to przez przypadek stłukłeś jej ulubiony wazon.

Perswazja nakłaniająca nazywana jest też propagandą. Tutaj mamy do czynienia z próbą zdobycia jak największej liczby zwolenników wygłaszanej  idei. Najczęściej wykorzystuje się emocje, by zdobyć ludzkie serca i by podążali za nowym wielbicielem. Najprostszym przykładem są kandydaci do wyborów nakłaniający do oddawania na siebie głosów.

Ostatni typ służy do zjednania odbiorcy. Jak sama nazwa mówi ma na celu pobudzić słuchacza do przyjęcia idei czy poglądu. Jako przykład wykorzystam dobrze znany Greenpeace. Na pewno kojarzysz zielone ludki, które nakłaniają do pomocy na rzecz planety i zwierząt. Ich wolontariusze również celują w emocje próbując wzbudzić poczucie obowiązku i współczucie.

W kolejnych częściach tego artykułu przeczytasz co składa się na sztukę perswazji, pokażę Ci najbardziej znane techniki oraz jak zastosować ją sprawnie w biznesie. Druga część dostępna jest tutaj!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz